Muzycy mają nuty, klucz wiolinowy, basowy, oznaczenia metrum, wysokości dźwięku. Matematycy mają symbol iloczynu kartezjańskiego, nieskończoności, izomorfizmu, całki, granicy... Podobnie, jak nie można tak po prostu czytać zapisu nutowego, tak samo nie można po prostu, bez przygotowania czytać tekstu matematycznego.
Autor: Marlena Fila
Uniwersytet Pedagogiczny w Krakowie
Instytut Matematyki marlena.fila@up.krakow.pl
Treścią tego cyklu będą szerokie rozmyślania na temat związków matematyki z muzyką. Czytelnikowi nie zostanie przedstawiona żadna teoria, nie zostanie obroniona żadna hipoteza – poza tą, że matematyka i muzyka są ze sobą pewien sposób powiązane.
Spójrzmy na cechy podzielności z „niestandardowej” perspektywy. Przedstawiona propozycja może służyć m.in. nauczycielom i to w dwojaki sposób: może być konspektem lekcji w szkole ponadpodstawowej lub może być przedstawiona uczniom szkoły podstawowej na zajęciach dodatkowych.