Zapraszamy również do przeczytania innego artykułu: Akcja aktywacja, czyli za pomocą jakich metod aktywizować uczniów na lekcji matematyki?
POLECAMY
Awans zawodowy nauczyciela
Aby zdobywać kolejne stopnie awansu, nauczyciel musi spełnić wymagania określone w rozporządzeniu Ministra Edukacji Narodowej w sprawie uzyskiwania stopni awansu zawodowego przez nauczycieli, a później zaprezentować siebie i swoje osiągnięcia zawodowe, odbyć rozmowę czy zdać egzamin przed komisją. Na każdy stopień określone są niezbędne wymagania. Dzisiaj chciałabym skupić się na nauczycielu mianowanym, który ubiega się o stopień nauczyciela dyplomowanego. Zgodnie z rozporządzeniem, jest on zobligowany do realizacji co najmniej dwóch zadań z czterech zaproponowanych w paragrafie 8 punkt 3 podpunkt 4. Pierwsze z zadań to: „Opracowanie i wdrożenie programu, innowacji lub innych działań dydaktycznych, wychowawczych, opiekuńczych lub innych związanych z oświatą, powiązanych ze specyfiką szkoły, w szczególności na rzecz uczniów ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi”.
Dlatego chcę Was zachęcić do wprowadzenia na lekcjach matematyki innowacji. Nie jest to tak trudne, jak wiele osób myśli. Jeśli tylko zabierzecie się do pracy z planem i metodycznie, czyli w duchu matematycznym, to wszystko powinno się udać. A Wy – poza odhaczeniem punktu do realizacji – będziecie mieli satysfakcję i ciekawe efekty pracy.
Innowacja - czym jest?
Powiedziałabym, że to zmiana naszego postępowania, która prowadzi do tego, że pewne rzeczy zaczynamy robić inaczej lub w ogóle zaczynamy robić rzeczy, na które wcześniej się nie decydowaliśmy. Aby taką zmianę nazwać innowacją, musi ona być:
- celowa (chcemy osiągnąć zamierzony efekt; jeśli nie będziemy wiedzieli, dokąd zmierzamy, trudno nam będzie tam dotrzeć);
- planowa (łatwiej się działa, gdy wiemy, co po czym następuje, dlatego ważne jest opracowanie realistycznego harmonogramu);
- zorganizowana (tu należy się zastanowić, z jakich zasobów będziemy korzystać, a następnie trzeba je zabezpieczyć. Jeśli założymy na przykład, że będziemy się spotykać z rodzicami naszych uczniów raz w miesiącu na warsztatach, ale nie sprawdzimy, czy rodzice mają na to czas, może się okazać, że nasze działania będą niepełne i niesatysfakcjonujące. Tak więc pamiętajmy o zabezpieczeniu zasobów ludzkich i materialnych);
- kontrolowana (na każdym etapie musimy wiedzieć, w którym miejscu naszego planu się znajdujemy i czy kolejne kroki naszej zmiany pojawiają się wtedy, gdy powinny. Musimy znać nasze kamienie milowe i sposoby sprawdzenia, czy już je osiągnęliśmy).
Gdy wiemy już, jak zaplanować innowację, trzeba się zastanowić, jaki jej rodzaj wprowadzimy. Może ona być programowa, organizacyjna, metodyczna lub mieszana. Nie potrzeba żadnej specjalnej dokumentacji. Zgodnie z obowiązującym prawem, to szkoła sama, decyzją Rady Pedagogicznej, decyduje, kiedy i jaką innowację będzie realizowała.
Nauczyciel matematyki - jaką innowację może realizować?
Jest wiele możliwości. Innowacja może być wprowadzona na regularnych lekcjach lub na spotkaniach pozalekcyjnych.
Innowacja pedagogiczna przykłady
Można na przykład napisać program autorski koła matematycznego, którego celem będzie zwiększenie liczby uczniów biorących udział i osiągających sukcesy w kuratoryjnych konkursach przedmiotowych czy olimpiadach. Można wprowadzić nowe, inne metody nauczania. Nie muszą one być odkrywcze, ważne, że dla nas są nowe i w związku z tym wniosą nową jakość do naszej pracy. Można zrezygnować z oceny wyrażonej cyfrowo na rzecz oceniania kształtującego. Jeśli uważamy, że taka innowacja byłaby zbyt pracochłonna dla nas, nie trzeba wprowadzać jej we wszystkich klasach. Zacznijmy od jednej klasy. Jeśli my i uczniowie odnajdziemy się w takiej formie oceny, wprowadzenie oceniania kształtującego w kolejnych klasach będzie łatwiejsze.
Innowacja pedagogiczna - jak ją przygotować?
Propozycja innowacji metodycznej Opis innowacji
|
Tego typu innowację można wprowadzić zarówno w szkole podstawowej, jak i w szkole średniej. Przy młodszych dzieciach zmieniłabym tylko jedną rzecz. Ponieważ problemem może być samodzielne korzystanie z klucza odpowiedzi i punktacji, ten fragment zrobiłabym również na lekcji lub skłaniałabym się ku temu, by nauczyciel sprawdził te próbne klasówki. Młodsze dzieci trzeba stopniowo wdrażać do oceniania własnej pracy. Można przyjąć zasadę, że jedno zadanie sprawdza uczeń sam, a pozostałe nauczyciel. Sprawdzając zadania, nauczyciel będzie miał okazję zorientować się, jak jego podopieczni radzą sobie z samodzielną oceną. Być może na kolejnej klasówce uczniowie sami sprawdzą dwa zadania?
Próbna klasówka jest też z reguły lubiana przez rodziców. Mają oni poczucie, że dziecko dostaje szansę na lepsze napisanie sprawdzianu. Widzą w nauczycielu osobę wspierającą rozwój ich dziecka, a nie egzekutora, który chce udowodnić, czego dziecko się nie nauczyło.
Odwrócona lekcja - metoda na innowację
Fajnym pomysłem jest też wykorzystanie metody lekcji odwróconej. W tradycyjnej klasie szkolnej uczeń podczas lekcji dowiaduje się nowych rzeczy. Poznaje zagadnienia teoretyczne, twierdzenia, definicje oraz typowe przykłady. Dowiaduje się, jak rozwiązać zadanie, nie ma jednak z reguły czasu na przećwiczenie wszystkich możliwych przykładów. Bardzo często uczeń musi w domu samodzielnie rozwiązać zadania, mające na celu wyćwiczenie pożądanej umiejętności. Jeśli coś będzie niejasne lub umknęło mu podczas lekcji, trudno mu będzie poprawnie wykonać pracę domową. Metoda odwróconej lekcji ma temu zaradzić. Tym razem uczeń w domu ma się zapoznać z materiałem teoretycznym dotyczącym tematu lekcji. Może to być fragment podręcznika, film prezentujący wybrane zagadnienie czy materiały przygotowane przez nauczyciela. Można wykorzystać metodę tekstu przewodniego, aby pomóc uczniowi opanować teorię. Uczeń może również w domu spróbować rozwiązać typowe przykłady. Podczas odwróconej lekcji uczniowie robią to, co zwykle robili sami w domu. Teraz są już przygotowani teoretycznie do rozwiązywania zadań z nowego tematu. Nauczyciel może indywidualizować proces nauki. Ci, dla których typowe zadania okazały się łatwe, dostają na lekcji do rozwiązania problemy bardziej złożone. Natomiast uczniowie, którzy w domu nie poradzili sobie z prostymi zadaniami, mają szansę skorzystać z pomocy nauczyciela i opanować umiejętność bez ryzyka, że rozwiążą zadania błędnie.
Lekcja odwrócona - przykład
Jeśli właśnie omawiamy tematy dotyczące funkcji kwadratowej i chcemy, by uczniowie nauczyli się zamieniać postać ogólną i kanoniczną na postać iloczynową, możemy poprosić o przeczytanie odpowiedniego tematu w podręczniku, samemu przygotować niezbędne materiały lub wskazać film do obejrzenia (na przykład ten: https://pistacja.tv/film/mat00963-zamiana-postaci-ogolnej-i-kanonicznej-na-iloczynowa). Dajemy również uczniom kilka typowych zadań do rozwiązania. Na przykład takie:
Zadanie 1. Zapisz funkcję y = −\({1 \over 3}\) (x − 1)2 + 3 w postaci ogólnej. Zadanie 2. Zapisz funkcję kwadratową y = 2x2 + 4x + 2 w postaci kanonicznej. Zadanie 3. Zapisz wzór funkcji y = 2(x − 3)2 − 8 w postaci iloczynowej. Zadanie 4. Zapisz wzór funkcji y = x2 − 2x − 6 w postaci iloczynowej. Zadanie 5. Wyznacz przedziały monotoniczności funkcji y = −x2 + 2x − 2. Zadanie 6. Wyznacz oś symetrii wykresu funkcji y = (x + 5)(−x − 3). |
Jeśli uczniowie bez problemu poradzą sobie z tymi zadaniami, na lekcji możemy przejść do tych bardziej ambitnych. Jeśli jednak będą mieli problemy, będziemy mogli zobaczyć, czego one dotyczą. Czy trudności występują we wszystkich, czy tylko w niektórych zamianach? A może jest problem z zastosowaniem wzorów? Teraz jest czas na wyjaśnienie tego, czego uczeń nie zrozumiał samodzielnie.
Plusem tej metody jest fakt, że uczeń przestaje bać się popełniać błędy. Może wykorzystać je do nauki, do wyciągania wniosków. Jest bardziej zaangażowany w swoją naukę. A co za tym idzie – zapamiętuje nowe zagadnienia lepiej i na dłużej.
Chcę tylko zwrócić jeszcze uwagę na pewne niebezpieczeństwo. Jeśli nigdy nie pracowaliśmy z naszymi uczniami tą metodą, nie wrzucajmy ich od razu na głęboką wodę. Nie zarzucajmy ich dużą ilością tekstu do przeczytania w domu i nie zlecajmy, aby wykonali wszystkie zadania z podręcznika. Może się okazać, że taka porcja wiedzy do przyswojenia samodzielnie jest zbyt trudna. Jeśli będzie to dla ucznia duży kłopot, zniechęci się i nic nie zrobi z przekonaniem, że on i tak tego się nie nauczy. Na początek bezpieczny jest dobry film, dotyczący jednego zagadnienia, i około pięciu przykładów do przećwiczenia. Naszym celem jest, by uczniowie zapoznali się z nowym tematem, ale również, aby nauczyli się samodzielnie uczyć i poszukiwać rozwiązania.
Wprowadzenie takiej metody pracy na niektórych lekcjach matematyki może być ciekawą innowacją zarówno dla ucznia, jak i dla nauczyciela.
Podsumowanie
Innowacja na lekcji matematyki nie musi dotyczyć tylko metod i form pracy. Może ona mieć związek ze sposobem organizacji sali lekcyjnej. Innowacja sprzyja wówczas efektywniejszej nauce. Można odejść od typowego, szkolnego ustawienia ławek na rzecz zgrupowania ich po dwie lub trzy. Taka konfiguracja sprzyja pracy w grupach, wymianie doświadczeń, uczeniu się od siebie. Przy takim układzie zamiast jednej tablicy mogą pojawić się na przykład trzy, na różnych ścianach. Jeśli młodzież pracuje w grupach, efekty swojej pracy może zapisywać na pobliskiej tablicy. Dobrze, jeśli możemy mieć dostęp do wszystkich rozwiązanych zadań, bez potrzeby zmazywania niektórych z tablicy.
Zachęcam do wprowadzania innowacji na swoich lekcjach – nie tylko w związku ze zdobywaniem kolejnego stopnia awansu zawodowego. To szansa na rozwój nie tylko dla uczniów, ale również dla nauczycieli. Pamiętajcie: innowacja może dotyczyć jednej klasy, może trwać na przykład jeden semestr. Jeśli osiągniemy zamierzony cel, to super. Jeśli nie – to zmieniamy dalej. To niekończący się proces. Tak jak uczenie się przez całe życie.