W jednym z moich poprzednich artykułów, opublikowanych w ramach „Koła”1, wspominałem o tym, że zawodowi matematycy nie różnią się specjalnie od innych ludzi i tak jak oni potrafią ulegać pewnym „naturalnym” urokom. Jednym z nich jest, oczywiście, urok tzw. okrągłych liczb, zwłaszcza tych odnoszących się do rocznic.
Panu prof. Gleichgewichtowi z okazji setnych urodzin