Objętość ośmiościanu ściętego na trzy sposoby

Matematyka inaczej

Drukowanie na drukarkach 3D obiektów geometrycznych – obok radości z efektów wydruku – może przynieść jeszcze więcej splendoru z możliwości dydaktycznych w postaci odkrywania ciekawych własności geometrycznych tych obiektów i przystosowania ich do tworzenia interesujących układanek matematycznych.

Przeznaczeniem takich wymyślnych układanek jest na przykład ułożenie z elementów jednego wielościanu innego o tej samej objętości. Nie tylko niosą one za sobą radość z ich układania, ale spostrzegawczemu matematykowi ułatwiają też wykonanie trudnych obliczeń bez skomplikowanych rachunków.

Na ryc. 1 widzimy rozrzucone wielościany. Gdy dokładniej im się przypatrzymy, zauważymy, że są one wszystkie przystające. Jest ich dokładnie osiem. Intuicja podpowiada, że mogą one mieć związek z ośmiościanem foremnym. Ale intuicji nie wolno dowierzać. Czy można z nich coś ułożyć?
 

POLECAMY

Ryc. 1


Skoro są jednakowe, to warto je poskładać ze sobą tak, by ich przystające ścianki przylegały do siebie. Zauważmy, że każdy wielościan ma łącznie osiem ścian przystających parami z uwagi na jego symetrię płaszczyznową. W żadnej parze nie powtarzają się przystające ściany.

Odłóżmy cztery z tych wielościanów, a z pozostałych spróbujmy ułożyć jakąś rozsądną figurę, przykładając do siebie przystające ściany. Możemy to uczynić na cztery sposoby, gdyż, jak już wspomnieliśmy, dysponujemy czterema rodzajami ścian. Są to:

  • sześciokąt foremny – ryc. 2A,
  • sześciokąt różnoboczny – ryc. 2B,
  • trójkąt prostokątny duży – ryc. 2C,
  • trójkąt prostokątny mały – ryc. 2D.
Ryc. 2A–D


 Sześciokąt foremny sugeruje, że z tych ośmiu elementów możemy złożyć jedną z brył Archimedesa, np. czworościan ścięty, ośmiościan ścięty, sześcioośmiościan ścięty, dwudziestościan ścięty lub dwudziestodwunastościan ścięty.

Złożenie dwóch brył ścianami sześciokątnymi daje konfigurację, w której dwie ściany są prostopadłe (ryc. 3), a dołożenie do nich jeszcze dwóch o takiej samej konfiguracji pozwala nam dostrzec pół sześcianu (ryc. 4).

Ryc. 3
Ryc. 4

Kolejne cztery identyczne wielościany formują z już ułożonymi pełen sześcian. Krawędzią tego sześcianu jest najdłuższy bok sześciokąta różnobocznego – ryc. 5.
 

Ryc. 5


Inny sposób złożenia otrzymamy dość łatwo – składając ze sobą wielościany ośmiokątami różnobocznymi, najpierw po dwie (ryc. 6), a potem pozostałe dwie. Utworzą one bryłę, która ma dwie prostopadłe płaszczyzny symetrii. Całość prezentuje coś znajomego – ośmiościan ścięty.
 

Ryc. 6


Tak więc osiem wielościanów pokazanych na początku artykułu daje albo sześcian, albo dwie przystające bryły Archimedesa – ośmiościany ścięte (ryc. 7A i B).
 

Ryc. 7A–B


Ta układanka, w samej naturze prosta, może nam posłużyć do wyznaczenie objętości ośmiościanu ściętego. Odkryliśmy już, że:

Oznaczmy przez „a” długość krawędzi sześcianu, z którego powstały dwa ośmiościany ścięte. Ich krawędzie oznaczmy literą x. Poszukajmy relacji między wielkościami a i x. Znajdziemy je, obserwując ścianę, która jest sześciokątem różnobocznym – figura niebieska na ryc. 8.
 



Zauważmy, że:

Ponieważ:

więc

To nie jest jedyny sposób wyznaczenia objętości tego wielościanu przez zastąpienie go innymi wielościanami o tej samej objętości. Jeśli wykonamy sześciokątne przekroje dwóch przystających sześcianów, to możemy z nich złożyć połowę ośmiościanu ściętego – ryc. 9 i 10.
 

Ryc. 9

 

Ryc. 10


Zatem z czterech sześcianów uzyskamy w ten sposób jeden ośmiościan ścięty. Rysunek 11 ilustruje połowę tego ośmiościanu.
 

Ryc. 11


Przyjmijmy znowu krawędź każdego z czterech sześcianów jako „a”. Długość „y” krawędzi ośmiościanu ściętego jest długością boku sześciokąta stanowiącego przekrój sześcianu. Bok tego sześciokąta łączy środki dwóch sąsiednich boków kwadratu, który jest ścianą sześcianu – ryc. 12.
 

Ryc 12



Otrzymaliśmy taki sam wynik objętości ośmiościanu ściętego o krawędzi długości „y”.

Na koniec warto wyznaczyć tę objętość metodami klasycznymi. Objętość ośmiościanu ściętego to różnica objętości ośmiościanu foremnego i objętości sześciu ostrosłupów odciętych w jego narożach w 1/3 każdej krawędzi ośmiościanu.

Objętość ośmiościanu foremnego o krawędzi długości „a” jest równa:


I znowu otrzymaliśmy ten sam wynik.

Tak więc mamy przykład zadania geometrycznego rozwiązanego trzema różnymi sposobami. Czytelnik sam oceni, które z tych rozwiązań przedstawia największą wartość dydaktyczną.

Rycina 14 ilustruje początkowe fazy tworzenia układanki zaprojektowanej w darmowym programie SketchUp, która pokazuje, jak dwa ośmiościany ścięte można umieścić w jednym sześcianie.
 

Ryc. 13
Ryc. 14


Autor zna sporo układanek, które z jednych wielościanów przez odpowiednie rozcięcie tworzą inne wielościany. Oczywiście, oba wielościany, mimo iż posiadają tę samą objętość, muszą jeszcze spełniać warunek równoważności przez rozcięcie, czyli III problem Hilbera.

Wiele z nich, precyzyjnie wykonanych na drukarce 3D, można zakupić na stronie www.math-comp-educ.pl. Mają one sporo zalet dydaktycznych, gdyż uczniowie na takich modelach mogą sprawdzać różne własności metryczne tych wielościanów i pogłębiać swoją wyobraźnię przestrzenną.

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI