Każdy z nauczycieli uczących matematyki (celowo nie używam tu określenia „matematyk”, gdyż omawiane zagadnienia w znacznym stopniu dotyczą również nauczycieli wczesnoszkolnych) musi zdawać sobie sprawę, że pozostawanie jedynie na poziomie symbolicznym, teoretycznym w nauczaniu matematyki, bezrefleksyjne, automatyczne rozwiązywanie zadań nie wykształci w uczniach umiejętności logicznego myślenia, argumentacji, wyciągania wniosków, samodzielności w myśleniu. Matematyka nie jest zbiorem encyklopedycznych pojęć i twierdzeń, których można wyuczyć się na pamięć – dostarcza nam ona wielu pożytecznych narzędzi, które pozwalają na dostrzeżenie zasad i logicznych konsekwencji w otaczającym nas świecie. W sposób naturalny pojawia się więc pytanie: w jaki sposób wyposażyć uczniów w umiejętności opisane powyżej na bazie podstawy programowej kształcenia ogólnego w zakresie matematyki? Odpowiedź na tak postawione pytanie nie jest jednoznaczna i oczywista, a przede wszystkim nie jest możliwa bez uwzględnienia wieku odbiorców i ich rozwoju myślowego.
POLECAMY
Nauczanie matematyki w szkole podstawowej z uwzględnieniem teorii Piageta
Według szwajcarskiego psychologa Jeana Piageta dziecięce poznanie świata zależne jest od etapu intelektualnego, na którym się ono znajduje. Rozróżnia on następujące fazy rozwoju myślenia u dziecka:
- Faza sensoryczno-motoryczna (0–2 lata) – poznawanie poprzez zmysły.
- Faza przedoperacyjna (2–6 lat) – intensywnie rozwija się pamięć, dzieci zaczynają używać przedmiotów i pojęć w sposób symboliczny, dziecko klasyfikuje przedmioty, przelicza je, następuje rozwój prostego rozumowania logicznego.
- Faza operacji konkretnych (6–12 lat) – dziecko potrafi logicznie myśleć, dostrzegać związki przyczynowo-skutkowe, jednak nadal potrzebuje konkretnych przykładów i odwołania do rzeczywistości, może mieć problem z abstrakcyjnym myśleniem.
- Faza operacji formalnych (powyżej 12 lat)...