Od pewnego czasu mam spotkania z licealistami w podwarszawskim Piastowie (LO im. Adama Mickiewicza). Stąd i tytuł: Lekcje piastowskie. Szkoła jest nowoczesna, ładna, korzystnie położona (3 minuty od stacji kolejki podmiejskiej). Obecni pierwszoklasiści będą już mogli zdawać maturę międzynarodową. Stanąłem przed trudnym zadaniem: Jak i o czym opowiadać? Czego ich uczyć?
Matematyka uznawana jest za królową nauk. Wywiera duży wpływ na inne dziedziny. Niejednokrotnie wykorzystywana jest w życiu codziennym. Jednak w polskim systemie edukacji wciąż uznawana jest za skomplikowaną. Jak we współczesnych czasach rozbudzić ciekawość i zainteresowanie matematyką i jednocześnie nie zniechęcić ucznia? Tutaj przychodzi z pomocą japońska metoda, która została opracowana ponad 2000 lat temu.
Edukacja XXI wieku jest inna od tej, w której nam dane było się kształcić. Dziś mamy dużo większe możliwości. Czasem mam wrażenie, że w dzisiejszej edukacji brakuje tylko chęci, bowiem narzędzia, którymi dysponujemy zarówno my nauczyciele, jak i uczniowie, dają nieograniczoną przestrzeń samorozwoju i podnoszenia swoich kompetencji. Media społecznościowe są jednym z takich narzędzi. Jak je wykorzystać w systemie edukacji? Jak w pozytywny sposób zaskoczyć swoich uczniów?
Murawa kserotermiczna, czyli łąka kwietna, to zbiorowisko roślin wyróżniające się niezwykłą bioróżnorodnością. Klasa szkolna przypomina w pewnym sensie łąkę kwietną, jest bowiem bardzo zróżnicowana. Zrozumienie tego faktu i pogodzenie się z nim daje niezwykłe korzyści zarówno dla uczniów, jak i dla uczących ich nauczycieli. Każdy uczeń uczy się matematyki inaczej – w innym tempie, w różnej jakości, z różnym zaangażowaniem i skutecznością. Dla nauczyciela jest to podstawa do sformułowania wniosku, który bardzo trudno przebija się przez szkolną rzeczywistość – nie można uczyć wszystkich tego samego w ten sam sposób.
W preambule podstawy programowej kształcenia ogólnego w 4-letnim liceum ogólnokształcącym i w 5-letnim technikum jako cel numer 2 zapisano: doskonalenie umiejętności myślowo-językowych, takich jak: czytanie ze zrozumieniem, pisanie twórcze, formułowanie pytań i problemów, posługiwanie się kryteriami, uzasadnianie, wyjaśnianie, klasyfikowanie, wnioskowanie, definiowanie, posługiwanie się przykładami. Jak zatem zrealizować te cele?
Stan psychiczny dzieci i młodzieży przez 2 lata pandemii uległ znacznemu pogorszeniu. Wyniki badania przeprowadzonego wśród specjalistów pokazują olbrzymią skalę problemu.
Badanie przeprowadzone wśród specjalistów psychologów i pedagogów dowiodło, że stan psychiczny i emocjonalny dzieci w okresie pandemii uległ pogorszeniu – przyznało tak 87% badanych. 78% respondentów zauważyło wzrost zgłoszeń i próśb o interwencję i pomoc kierowaną do psychologów i pedagogów.
Podczas omawiania na zajęciach zagadnień dotyczących liczb całkowitych, a w szczególności liczb ujemnych, uczniowie mają nie lada problem. Część z nich nie potrafi sobie wyobrazić, czym jest liczba ujemna, nie mówiąc już o działaniach na tym zbiorze liczb. Z pomocą przychodzą liczne narzędzia webowe, które można wykorzystać zarówno w klasie (przyda się tablica multimedialna), jak również podczas nauczania zdalnego. Mam na myśli manipulatory, ćwiczenia interaktywne, które pozwolą na wprowadzenie do tematu zajęć, jak również utrwalenie wiedzy i umiejętności.
Minął już czas postanowień noworocznych, z których – mam nadzieję – kilka może udało się Wam zrealizować. Czy obraliście dobrą strategię? Czy przyjęliście realne założenia? A może postanowiliście zdać się na los szczęścia? Bez względu na to, jak podchodzicie do takich wyzwań, jest to doskonały przyczynek do podjęcia dyskusji na temat wykorzystania różnego rodzaju gier podczas lekcji matematyki. Jak widać, wyżej wskazane postanowienie noworoczne to rodzaj gry – podejmujemy wyzwanie, obieramy strategię, a na koniec wygrywamy lub nie. Myślę, że różnego rodzaju gry mogą być bardzo dobrym urozmaiceniem lekcji matematyki nie tylko w szkole podstawowej.